Twój talent analityczny jest wyzwaniem dla ludzi. “Udowodnij to. Pokaż mi, że to, o czym mówisz jest prawdą”. Wobec takiego pytania niektórzy mogą zobaczyć, jak ich najpiękniejsze teorie marnieją w oczach i znikają. Dla Ciebie to jest właśnie sedno. Niekoniecznie chcesz zniszczyć, obalić teorie innych, ale zależy Ci, żeby były sensowne. Uważasz się za osobę obiektywną, którą nie kierują emocje. Lubisz dane, bo są one jednoznaczne. Nie mają intencji – to suche fakty. Uzbrojony w nie, poszukujesz wzorców i połączeń. Chcesz rozumieć jak pewne wzorce wpływają na siebie wzajemnie. Jak się łączą? Co z tego wynika? Czy ten wynik wpasowuje się w teorię albo sytuację, z którą masz do czynienia? To są Twoje pytania. Odkrywasz kolejne poziomy aż do źródła. Inni postrzegają Cię jako osobę logiczną i rygorystyczną. Po pewnym czasie przychodzą do Ciebie, żeby zweryfikować swoje życzeniowe myślenie. Jest nadzieja, że Twoje analizy nie są podawane przez Ciebie zbyt surowo – to prowadziłoby do unikania Ciebie przez innych.